Na ogół nie otrzymujemy potrzebnych narzędzi do tworzenia głebokiej relacji ze Sobą. Takiej, która jest prawdziwie wspierająca, rozwijająca i ciepła. Nikt nam nie wskazuje drogi do suwerenności i samoprowadzenia. Nie otrzymuje żadnych ram, żadnych wytycznych, jak iść przez życie w zgodzie ze sobą.
Przepaść pomiędzy tym czego chcemy, a tym gdzie jesteśmy (nasze umiejętności, świadomość, narzędzia, wiedza) jest czasem tak wielka, że powoduje dużo frustracji napięcia i bezsilności. Próbujemy i próbujemy wciąż na nowo, wciąż z tym samym zestawem narzędzi, wiedzy i umiejętności.
To nie może się udać.
Ten szalony pomysł robienia w kółko tego samego, co nie działa w końcu wydaje się nawet nam, lekko paranoiczny. Toksyczna mieszanka, tego czego się nauczyłaś i przyswoiłaś w dzieciństwie na temat siebie i samoprowadzenia, nie tylko nie dała nam tego, czego potrzebujemy, ale jeszcze wypełniła Naszą głowę stekiem absurdalnych bzdur typu. inni wiedzą lepiej, że trzeba słuchać autorytetów , że musisz zasłużyć na miłość i przynależność, że powinnaś starać się bardziej i że jak będziesz dobra to przyjdzie nagroda.
! STOP
! ZMIEŃ NARRACJĘ
! AKTYWUJ SWOJĄ LIDERKĘ
! WEJDŹ NA DROGĘ SAMO- PRZYWÓDZTWA…